Czy ray-bany wciąż są cool?

Jak wielkie ego trzeba mieć, aby zaproponować ludziom, że odzyskają wzajemne poczucie obecności, które odebrały im telefony, umieszczając tenże telefon na... swoich twarzach? To jest właśnie propozycja Zuckerberga w kontekście nowych okularów AR od Meta.

Dla mnie Zuckerberg jest kryminalistą i obsesyjnym deviantem, niszczącym ludzkość.



Osobiście raczej bym nie chciał nawet przebywać z osobą, która ma na sobie tego typu technologię. Już same AirPodsy, których niektórzy nie wyjmują z uszu, kiedy z tobą rozmawiają, są dla mnie dostatecznie irytujące. Co dopiero okulary, dzięki którym druga strona może w trakcie rozmowy przeglądać Instagrama, albo robić wszystko tylko nas nie słuchać. O rejestrowaniu nas, albo "rozbieraniu" za pomocą Ai już nie wspomnę. :). Tak to jest możliwe że podczas rozmowy z tobą ktoś może ciebie widzieć całkowicie nagiego oczywiście nie twoje prawdziwe ciało. :) ale może mieć z tego niezłą bekę. :)



Sądzę, że ta sztuka szybko się Facebookowi (Meta) nie uda. Dlaczego?

Twarz to rzecz święta – twarz nie tylko decyduje o naszej atrakcyjności społecznej czy seksualnej, ale również wysyła masę komunikatów, które możemy utracić wraz z takim gadżetem.

Nowe linie biznesowe są trudne – próby stworzenia fizycznego produktu, który rozszerzy panowanie Facebooka na kolejne obszary naszego życia jak Oculus czy metaverse jak dotąd były raczej nieudane. Jest coś w DNA firm, co powoduje, że są dobre w jednym, a słabe w innym obszarze. Tak jak na przykład Google nigdy nie stworzyło dobrego produktu społecznościowego czy Apple nie radzi sobie z AI.

Do tego dochodzi kwestia banalna: moda. Jak długo modne będą ray-bany po tym, jak zacznie nosić je Zuck i reszta tech-bros? Mój zakład jest taki, że kultowy status designu ray-banów już ulega osłabieniu.



Meta zamierza odesłać smartfony do lamusa.



Podczas konferencji Meta Connect 2025 Mark Zuckerberg stwierdził, że telefony „odebrały nam poczucie obecności w kontaktach z innymi ludźmi – ale przywrócą je inteligentne okulary".


Ponowne zbliżenie międzyludzkie mają umożliwić najnowsze ray-bany (Ray-Ban Display) zaprezentowane przez koncern. Urządzenie wyposażone jest w wyświetlacz, mikrofony, kamery, głośniki i wbudowanego asystenta AI. Okulary obsługują aplikacje Meta, takie jak Instagram, WhatsApp i Facebooka, mogą też wyświetlać mapy i generować tłumaczenia w czasie rzeczywistym.

Największą innowacją jest Meta Neural Band – opaska na nadgarstek, która odczytuje sygnały nerwowe i pozwala pisać wiadomości za pomocą ruchów dłoni, bez komunikacji głosowej. Zuckerberg twierdzi, że technologia umożliwia pisanie ok. 30 słów na minutę, co zbliża ją pod względem tempa do pisania na ekranie dotykowym

Nowe ray-bany Mety mają jeszcze parę niedociągnięć – część pokazów na żywo zakończyła się klapą – ale „debugging" to kwestia czasu. Koncern podkreśla, że technologia ma szansę zmienić sposób, w jaki komunikujemy się na co dzień.



Pytanie tylko, czy na lepsze.


https://techcrunch.com/2025/09/18/mark-zuckerberg-has-begun-his-quest-to-kill-the-smartphone/
Czy ray-bany wciąż są cool? Jak wielkie ego trzeba mieć, aby zaproponować ludziom, że odzyskają wzajemne poczucie obecności, które odebrały im telefony, umieszczając tenże telefon na... swoich twarzach? To jest właśnie propozycja Zuckerberga w kontekście nowych okularów AR od Meta. Dla mnie Zuckerberg jest kryminalistą i obsesyjnym deviantem, niszczącym ludzkość. Osobiście raczej bym nie chciał nawet przebywać z osobą, która ma na sobie tego typu technologię. Już same AirPodsy, których niektórzy nie wyjmują z uszu, kiedy z tobą rozmawiają, są dla mnie dostatecznie irytujące. Co dopiero okulary, dzięki którym druga strona może w trakcie rozmowy przeglądać Instagrama, albo robić wszystko tylko nas nie słuchać. O rejestrowaniu nas, albo "rozbieraniu" za pomocą Ai już nie wspomnę. :). Tak to jest możliwe że podczas rozmowy z tobą ktoś może ciebie widzieć całkowicie nagiego oczywiście nie twoje prawdziwe ciało. :) ale może mieć z tego niezłą bekę. :) Sądzę, że ta sztuka szybko się Facebookowi (Meta) nie uda. Dlaczego? Twarz to rzecz święta – twarz nie tylko decyduje o naszej atrakcyjności społecznej czy seksualnej, ale również wysyła masę komunikatów, które możemy utracić wraz z takim gadżetem. Nowe linie biznesowe są trudne – próby stworzenia fizycznego produktu, który rozszerzy panowanie Facebooka na kolejne obszary naszego życia jak Oculus czy metaverse jak dotąd były raczej nieudane. Jest coś w DNA firm, co powoduje, że są dobre w jednym, a słabe w innym obszarze. Tak jak na przykład Google nigdy nie stworzyło dobrego produktu społecznościowego czy Apple nie radzi sobie z AI. Do tego dochodzi kwestia banalna: moda. Jak długo modne będą ray-bany po tym, jak zacznie nosić je Zuck i reszta tech-bros? Mój zakład jest taki, że kultowy status designu ray-banów już ulega osłabieniu. Meta zamierza odesłać smartfony do lamusa. Podczas konferencji Meta Connect 2025 Mark Zuckerberg stwierdził, że telefony „odebrały nam poczucie obecności w kontaktach z innymi ludźmi – ale przywrócą je inteligentne okulary". Ponowne zbliżenie międzyludzkie mają umożliwić najnowsze ray-bany (Ray-Ban Display) zaprezentowane przez koncern. Urządzenie wyposażone jest w wyświetlacz, mikrofony, kamery, głośniki i wbudowanego asystenta AI. Okulary obsługują aplikacje Meta, takie jak Instagram, WhatsApp i Facebooka, mogą też wyświetlać mapy i generować tłumaczenia w czasie rzeczywistym. Największą innowacją jest Meta Neural Band – opaska na nadgarstek, która odczytuje sygnały nerwowe i pozwala pisać wiadomości za pomocą ruchów dłoni, bez komunikacji głosowej. Zuckerberg twierdzi, że technologia umożliwia pisanie ok. 30 słów na minutę, co zbliża ją pod względem tempa do pisania na ekranie dotykowym Nowe ray-bany Mety mają jeszcze parę niedociągnięć – część pokazów na żywo zakończyła się klapą – ale „debugging" to kwestia czasu. Koncern podkreśla, że technologia ma szansę zmienić sposób, w jaki komunikujemy się na co dzień. Pytanie tylko, czy na lepsze. https://techcrunch.com/2025/09/18/mark-zuckerberg-has-begun-his-quest-to-kill-the-smartphone/
TECHCRUNCH.COM
Mark Zuckerberg has begun his quest to kill the smartphone | TechCrunch
"The promise of glasses is to preserve this sense of presence that you have with other people," Mark Zuckerberg said.
0 Comments 0 Shares 2K Views 0 Reviews